Brak geoblokowania. Udostępnianie cen we wszystkich krajach UE

Geoblokowanie – czym jest i dlaczego dotyczy każdego sprzedawcy

Geoblokowanie to technika blokowania dostępu do strony, produktów albo usług na podstawie lokalizacji użytkownika. Jeżeli Twój sklep ogranicza dostęp klientom z innych krajów Unii Europejskiej – nawet nieumyślnie – możesz łamać unijne prawo.

Rozporządzenie UE 2018/302 zakazuje takich działań. Jego głównym celem jest zapewnienie równego dostępu do oferty sklepów dla wszystkich mieszkańców UE – niezależnie od ich obywatelstwa, miejsca zamieszkania czy lokalizacji firmy.

To oznacza, że jako sprzedawca:

• nie możesz blokować dostępu na podstawie adresu IP,

• nie wolno Ci przekierowywać użytkownika bez pytania o zgodę,

• nie masz prawa odmówić zakupu tylko dlatego, że klient pochodzi z innego kraju,

• musisz zapewnić dostępność płatności i informacji o ofercie dla całej UE.

Sprzedaż bez dyskryminacji – obowiązki właściciela sklepu internetowego

1. Swobodny dostęp do strony

Klient z każdego kraju Unii musi móc wejść na Twoją stronę, przeczytać opis produktu i złożyć zamówienie – niezależnie od tego, czy oferujesz dostawę do jego kraju. Brak wysyłki nie może oznaczać blokady dostępu.

2. Brak automatycznego przekierowania

Jeżeli sklep ma kilka wersji językowych – daj klientowi wybór. Zaproponuj wersję strony zgodną z jego lokalizacją, ale zapytaj o zgodę. Jeśli wybierze inną wersję, nie możesz go do niej z powrotem przekierowywać bez pytania.

3. Transparentność cenowa

Masz prawo ustalać różne ceny dla różnych rynków. Ale klient może wybrać wersję językową z najkorzystniejszą dla siebie ceną – i nie wolno mu tego utrudniać. Nie możesz odmówić zakupu tylko dlatego, że klient chce kupić taniej, korzystając z innej wersji strony.

4. Równe zasady płatności

Nie masz prawa blokować transakcji kartą kredytową lub przelewem tylko dlatego, że karta została wydana w innym kraju. Akceptujesz Mastercard lub SEPA? Musisz przyjąć płatność niezależnie od kraju klienta.

5. Dostawa towaru – obowiązki i ograniczenia

Nie musisz wysyłać towarów do całej Unii. Ale jeśli klient poda adres w kraju, do którego wysyłasz – nawet jeśli sam mieszka gdzie indziej – nie możesz odmówić mu sprzedaży.

6. Formularze zamówień dostępne dla każdego

Sprawdź, czy formularze zamówień nie blokują kodów pocztowych, numerów telefonów lub adresów zagranicznych. To drobny błąd techniczny, który może mieć duże konsekwencje prawne.

Kiedy przepisy o geoblokowaniu nie mają zastosowania?

Zakaz geoblokowania nie obowiązuje w przypadku:

• treści chronionych prawem autorskim (np. filmy, e-booki, audiobooki),

• usług finansowych (np. kredyt, konto bankowe),

• usług transportowych (np. bilety lotnicze, kolejowe),

• usług świadczonych lokalnie (np. edukacja, usługi zdrowotne).

To ważne – w e-commerce zdecydowana większość produktów i usług podlega przepisom zakazu. Jeśli więc sprzedajesz fizyczne produkty lub świadczysz typowe usługi online – obowiązki Cię dotyczą.

Jak przygotować sklep do zgodnej sprzedaży transgranicznej?

1. Przeprowadź audyt techniczny sklepu

Sprawdź, czy Twoja strona działa poprawnie w innych krajach. Użyj VPN, zmień adres IP i zobacz, czy formularze i koszyk funkcjonują tak samo dla użytkownika z Polski, jak i np. z Francji. Skorzystaj też z usług testera UX.

2. Zadbaj o przejrzystość dokumentów

Zaktualizuj regulamin, uwzględniając kwestie płatności i wysyłki zagranicznej. W polityce prywatności opisz, w jaki sposób przetwarzasz dane klientów z innych państw. Nie zapomnij dodać klauzuli RODO dla odbiorców z EOG.

3. Upewnij się, że platforma e-commerce wspiera unijne wymagania

Skonsultuj się z dostawcą oprogramowania. Wyłącz automatyczne przekierowania, przetestuj systemy płatności i upewnij się, że nie ograniczają sprzedaży do konkretnego kraju.

4. Szkolenia dla zespołu

Obsługa klienta i dział sprzedaży muszą znać zasady zakazu geoblokowania. Warto przygotować wewnętrzne wytyczne lub procedurę reagowania na zamówienia z zagranicy.

Co grozi za nieprzestrzeganie przepisów?

Zgodność z zakazem geoblokowania to nie tylko kwestia prawa, ale i reputacji. UOKiK może wszcząć postępowanie, które skończy się karą nawet do 10% rocznego obrotu firmy. Co więcej – poszkodowani klienci mogą złożyć pozew do sądu.

Do tego dochodzi wizerunkowy koszt. Informacja o tym, że sklep ogranicza dostęp zagranicznym klientom, może szybko rozprzestrzenić się w sieci. W erze social mediów oznacza to realne straty sprzedażowe.

Otwartość zamiast blokowania – korzyści dla e-commerce

Dostosowanie sklepu do przepisów to nie tylko obowiązek – to szansa. Masz możliwość dotarcia do nowych klientów z całej Unii bez konieczności tworzenia osobnych wersji sklepu. Dzięki zgodności z rozporządzeniem budujesz zaufanie, wzmacniasz markę i zwiększasz sprzedaż. Klient, który wie, że traktujesz go na równi z innymi – bez względu na kraj zamieszkania – chętniej wróci do Twojego sklepu. To dziś standard profesjonalnego e-commerce w UE. Przestrzegając zakazu geoblokowania, nie tylko unikasz kar – budujesz nowoczesny, europejski sklep otwarty na klienta.